Niby coś, ale pierwsze linijki to moje słowa do znajomych XD

   Jest 16:42. Siedzę przed laptopem z butelką wody i telefonem podłączonym do ładowarki. Mam mętlik w głowie i nie wiem co tak naprawdę powinienem zrobić. Telefon osunął się z hukiem na biurko. Poprawiam go.
   Słucham spowolnionej wersji piosenki "I hate everything about you." Elektroniczny zegar wybija 16:45. W kuchni słyszę ciche trzaskanie, a za oknem szczekanie psa.
   Czuję jakbym wcielił się w rolę wspomnianej w tamtym blogu książki. Myślałem na tym kilka dni. Niezbyt przypada mi do gustu zapisywanie wszystkiego nawet jak sram. Nawet jakbym te notatki zachował dla siebie. Zaczęła grać piosenka "Levitate" od Hollywood Undead.
   

   Na początku chciałbym serdecznie pozdrowić moich znajomych z messengera, którzy najwyraźniej żyją sobie lepiej beze mnie xd. Najszczególniej pozdrawiam pana Duszka oraz pana który postanowił się na mnie "wydrzeć" XD. Ale no cóż.
   Naprawdę nie rozumiem czemu jeszcze się "złościcie". Sprawa jest sprzed kilku tygodni, a wy dalej zachowujecie się jak takie obrażone 5-latki, którym rodzice nie kupili zabawki. Nie obrażam was tutaj, tylko wyrażam opinię o waszym zachowaniu.
   16:51. Nie jestem najlepszy w szybkim wyrażaniu swoich myśli w blogu.
   Także no, pozdrawiam znajomych, miłego dnia itd, papa.


   No i tutaj zaczyna się pisanie o byle czym XD. Nie mam pomysłów na pisanie bloga, ale czuję, że muszę pisać bo inaczej wybuchnę. 17:03. Nice. 

   To może napiszę kilka faktów o sobie.
1. Zacząłem pisać historie w wieku 13 lub 14 lat. Moją pierwszą historią na poważnie, była historia Eyeless Ginny, którą aktualnie zmieniam 3 raz.
2. Uwielbiam wilki, ale to jest chyba wiadome.
3. Moim ulubionym zespołem muzycznym jest Hollywood Undead.
4. #ARMY
5. Idę do drugiej klasy technikum.
6. Nienawidzę jak ktoś dotyka moje włosy (XD).
7. Chciałbym mieć kiedyś dom blisko lasu.
8. Mam 12 kryminałów.
9. Mam młodszego o 7 lat brata.
10. Uwielbiam lody pistacjowe.

   17:33. Fajnie.


   Ludziki moje, zaskoczcie mnie nowymi książkami kryminalnymi. Przeczytałem większość tych co mam i niedługo pozostanie mi chyba szperanie po internecie :/.

Cytat na dziś:

Albert Einstein


Do zobaczenia, kochani




























Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Matura to bzdura, czyli moja opinia o przedmiotach szkolnych

Wyjaśnienia + moja obecna sytuacja

Kilka słów, czyli początek roku szkolnego i nowe przedmioty szkolne + trochę o czymś innym